Dzieciaki w Plecaki w Krainie Ducha gór – Hotel Concordia
Długo wyczekiwany zimowy urlop. Co prawda nie udało się wyjechać na sylwestra (ach ta praca…), ale wyjazd w Nowy Rok ma swoje plusy – gdzieś do godz. 14 nie było prawie ruchu. Mamy zarezerwowany pokój w Hotelu Concordia, zaplanowane wycieczki w okolicach i umówione lekcje nart biegowych. Droga w Karkonosze minęła nam sprawnie. Zaskoczyła nas szybkość, z jaką obecnie możemy tam dojechać. Ostatnim razem droga przez teren zabudowany ciągnęła się w nieskończoność. Teraz, gdy na znacznej odległości jedziemy drogami ekspresowymi, jedzie się bezpieczniej i znacznie szybciej.
Dojazd i położenie Concordii
Przejeżdżamy przez Jelenią Górę, następnie w Podgórzynie przy skręcie w drogę prowadzącą do Hotelu Concordia zlokalizowana jest duża tablica informacyjna. Skręcamy z głównej drogi zgodnie ze znakami i pniemy się kilka kilometrów krętą drogą pod górę. Zapowiada się ciekawie, do takich dróg na Dolnym Śląsku jestem już przyzwyczajony i lubię je. Kolejne znaki doskonale prowadzą do hotelu, z dojazdem nie mamy, więc problemu. Concordia znajduje się na wzgórzu, z dala od miasteczek, w otoczeniu jest kilka innych budynków, jest cicho i spokojnie. W sam raz na odpoczynek od dużego miasta.
Na terenie hotelu znajdują się 2 parkingi, jeden z tyłu hotelu, a drugi z boku, jakieś 50 m, ale jeśli mamy dużo bagaży możemy zatrzymać samochód bezpośrednio pod wejściem (nawet duży VAN się zmieści) i bez stresu i zbytniego biegania przenieść bagaże do hotelu.
Meldujemy się. Wita nas Pani Ania, przekazuje podstawowe informacje o hotelu i kieruje do naszego pokoju. Wchodzimy po schodach, nasz pokój znajduje się na poddaszu, mamy, więc mały trening przed górskimi wycieczkami.
Hotel Concordia prezentuje się bardzo ładnie - dookoła jest dużo zieleni
Pokój, łazienka
Pokój, w którym się zatrzymujemy jest duży, bardzo przestronny, a dzięki dużym oknom mamy piękny widok na Karkonosze. Amelka ma dla siebie przestrzeń. Przez cały nasz pobyt biegała po pokoju, a później z innymi dziećmi po hotelu. W pokoju znajduje się wszystko, co jest nam potrzebne – mini aneks kuchenny z lodówką, podstawek dla Amelki, kredki z kartkami do rysowania. Są nawet talerzyki dla dzieci, dokładnie takie, na jakich Amelka jada w domu. Jest dziecięce łóżeczko z pościelą, więc nie trzeba wozić swojego. Wszystko to, o co poprosiliśmy przed wyjazdem.
Pokój, w którym mieszkaliśy był przestronny i bardzo przyjemny
Przydałoby się jeszcze małe krzesełko, tak, aby Amelka mogła usiąść na odpowiedniej dla niej wysokości. Przypominam sobie, że w kąciku plastycznym takie są. Po szybkiej konsultacji z osobami z recepcji pożyczamy jedno do pokoju.
W łazience jest czysto i przestronnie. Jest też wanienka dla dziecka oraz podstawek.
Restauracja i posiłki
Po podróży jesteśmy głodni i zmęczeni. Chętnie zjemy ciepły posiłek. Schodzimy do restauracji. Są tam krzesełka dla dzieci. Amelka chce jednak siedzieć jak dorośli, na dużym krześle. Talerzyk i miseczkę zabrała jednak z pokoju. Na obiad dostajemy zupę i drugie danie. Wszystko bardzo smaczne, ciepłe, domowe, takie jak być powinno. Dla dzieci przygotowano osobne menu i mniejsze porcje. Amelka, mimo, że z jedzeniem nigdy nie ma problemu, zostawia sporą część drugiego dania. Na szczęście nie ma problemu z przechowaniem dania i odgrzaniem go później, w kuchni (do 19:00) lub w barze (do 22:00).
Krzesełka oraz menu przygotowane dla dzieci
Podczas następnych dni pobytu jest podobnie. Panie z restauracji są zawsze pomocne. Jeśli potrzebujemy przyniosą inną łyżeczkę czy kubek, pogrzeją kompot - pomagają, tak aby posiłek z dziećmi przebiegł sprawnie. Po powrocie z wycieczki do Wodospadu Podgórnej prosimy tylko o zupkę dla Amelki (zupy są dostępne już od 12:00), drugie danie zostawiamy na później. Z jadalni widać zamek Chojnik, cel jednej z naszych wycieczek, opisanych i dostępnych w hotelowej karcie. W razie potrzeby, można skserować opis trasy, tak, aby mieć go pod ręką.
Bliskie otoczenie hotelu
Na terenie hotelu znajduje się duży zielony teren, z niedużym placem zabaw, mini polem do golfa, wiatą oraz miejscem na grilla i ognisko. Plac zabaw składa się ze zjeżdżalni, 2 huśtawek (raczej dla dzieci, które potrafią same siedzieć i trzymać się liny – mają siedzisko płaskie, a nie koszykowe) oraz piaskownicy. Dzieci na pewno będą miały gdzie spędzić czas, a wieczorem po odbyciu górskich wycieczek rodzice będą mogli odpocząć przy grillu. Niestety my wracaliśmy z wycieczek, gdy było już ciemno, pozostawała nam, więc zabawa na sali wewnątrz hotelu.
Sprzęt turystyczny dla dzieci
W samym hotelu nie ma, co prawda możliwości wypożyczenia nosidełek, czy przyczepki rowerowej, ale Concordia współpracuje z wypożyczalnią sprzętu turystycznego dla dzieci z Karpacza, która takim sprzętem dysponuje. Z tego, co się dowiedzieliśmy, w planach jest zakup sprzętu turystycznego dla dzieci. My nosidełko i przyczepkę (pełni rolę wózka), mamy ze sobą. Dla rodziców natomiast jest możliwość wypożyczenia kijków do nordic walking.
Sala zabaw, animacje
Sala zabaw jest nieduża, ale dla nas w zupełności wystarczająca. Mieści wiele zabawek: klocków, wózków, lalek, samochodów... Dla starszych dzieci jest stół z piłkarzykami, a dla rodziców stół do bilarda. Jest w czym wybierać, czasem nawet chyba za bardzo ;) Gdy do Sali zejdzie więcej osób - rodzice i dzieci - potrzeba trochę gimnastyki, aby sobie wzajemnie nie przeszkadzać.
Nieduży kącik plastyczny bez problemu pomieści kilkoro dzieci i będzie świetnym zajęciem.
Pomiędzy recepcją, a salą zabaw znajduje się kącik plastyczny z kredkami, kartkami, stoliczkiem dla dzieci oraz liczydłem i tablicą edukacyjną. Dla rodziców jest spora sofa, na której mogą usiąść i rozwijać talenty artystyczne razem z dziećmi lub zaplanować wycieczki po okolicach. Na szczęście na poziomie sali zabaw znajdują się także łazienki, nie trzeba więc biegać na górę :) Podczas naszego pobytu mięliśmy okazję uczestniczyć w przedstawieniu pt. Koziołek Matołek w Afryce. W spektakl zaangażowano i dzieci i rodziców. Nasza córka była za mała, aby w nim uczestniczyć, ale jej się podobało. Po minach dzieci i rodziców oraz ich rozmowach widać było, że im także. Po przedstawieniu Amelka złapała nić porozumienia ze starszymi dziećmi, od tego momentu przez cały wieczór bawiła się i biegała z nimi po całym hotelu. Dawno nie widzieliśmy jej tak uśmiechniętej.
Hotel, jako baza wypadowa
W odległości 1-1,5h marszu od hotelu znajdują się wspaniałe atrakcje – zamek Chojnik oraz Wodospad Podgórnej. Są to świetne miejsca na górską wycieczkę z hotelu, nawet w zimowe, krótkie dni. My zrobiliśmy obie i serdecznie je polecamy. W hotelu dostępny jest bardzo dokładny opis tras do tych miejsc.
Trasa do zamku Chojnik nie jest trudna i bez problemu ją pokona każdy, nawet kilkuletnie dzieci. Wzniesienia są nieznaczne, spaceruje się przez las. Widoki z zamku na okolicę i Karkonosze, oraz sam zamek wynagrodzą trudy wędrówki.
Wycieczka na zamek Chojnik to okazja na wspólny wypad z dziećmi
Podobnie trasa do Wodospadu Podgórnej, nie jest trudna, trochę mniej malownicza, ale za to sam wodospad jest bardzo urokliwy. Nie jest tak znany jak inne karkonoskie wodospady, Szklarki czy Kamieńczyk, ale na pewno warty odwiedzenia! Nam osobiście bardzo się spodobał. Dzięki położeniu braku bezpośredniego sąsiedztwa z dużymi ośrodkami turystycznymi nie ma przy nim tłumów.
Wodospad Podgórnej - zaledwie godzina marszu od Hotelu Concordia
Jeśli interesują nas także inne miejsca w Karkonoszach, personel hotelu udzieli na pewno informacji (sprawdziliśmy to, wypytując o niektóre szczegóły), dostępne są informatory oraz mapy Karkonoszy. Nam zawsze sprawdzano warunki na trasach biegowych w Jakuszycach, podpowiedziano gdzie zatrzymać samochód i jak dojść do interesujących nas atrakcji. Inne wycieczki, jakie udało nam się zrobić w okolicy dostępne są na naszym portalu – „Dzieciaki w Plecaki”.
Szkoda, że musimy już wyjechać. Przez te kilka dni także Amelka przyzwyczaiła się do wszystkich pracowników i polubiła „nasz hotelik”. Bardzo chcemy tu wrócić. Może uda się przyjechać tu na wakacje… Jeśli szukacie hotelu w górach, w którym będziecie chcieli spędzić urlop z dziećmi, szczerze polecamy Concordię.
Komentarze
Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.