dzisiaj jest piątek, 19 kwietnia 2024
Booking.com

Kliknij województwo, aby zobaczyć atrakcje.

Mapa atrakcji dolnośląskie kujawsko-pomorskie lubelskie lubuskie łódzkie małopolskie mazowieckie opolskie podkarpackie podlaskie pomorskie śląskie świętokrzyskie warmińsko-mazurskie wielkopolskie zachodniopomorskie

Kliknij województwo, aby zobaczyć wycieczki.

Mapa wycieczek dolnośląskie kujawsko-pomorskie lubelskie lubuskie łódzkie małopolskie mazowieckie opolskie podkarpackie podlaskie pomorskie śląskie świętokrzyskie warmińsko-mazurskie wielkopolskie zachodniopomorskie

Kliknij województwo, aby zobaczyć noclegi.

Mapa noclegów dolnośląskie kujawsko-pomorskie lubelskie lubuskie łódzkie małopolskie mazowieckie opolskie podkarpackie podlaskie pomorskie śląskie świętokrzyskie warmińsko-mazurskie wielkopolskie zachodniopomorskie

WOOM 4 - lekki rower dla dziecka na kołach 20 cali - test/opinia

2024-01-08 21:56

Jaki nowy rower dla rowerowej 6-8 latki?

Rower miał być przede wszystkim lekki (w planach coraz większe dystanse, wyprawy i samodzielne pedałowanie Amelki), solidny, na kołach 20", z przerzutkami i miał się podobać Amelce. Najlepiej jeszcze gdyby nie rujnował budżetu, ale prowadząc sklep przekonaliśmy się, że wysoka jakość (rozumiana nie tylko, jako trwałość) musi kosztować i wiemy dlaczego - projekt, wykonanie, kontrola jakości, marketing, wysoka jakość obsługi w sklepach oferujących takie produkty (także w przypadku reklamacji, bo takie wszędzie się zdarzają) - to wszystko składa się na finalny produkt i w konsekwencji na każym z etapów jest droższe.

Amelka zaczęła dość szybko jeździć na rowerku z pedałami (3,5 roku). Jej pierwszy, 12" rower był jednak tak ciężki, że trudno mi było go nosić na boisko, na którym ćwiczyła skręty, pedałowanie itp. Co jednak istotne - był bardzo tani - a i tak starczył na kilka miesięcy. Kiedy Amelka skończyła 4,5 roku postanowiliśmy zainwestować w lepszy sprzęt, z większymi 16″ kołami. Kupiliśmy jej rowerek Giant Animator. Solidny, dobry, byliśmy z niego zadowoleni, ale ciężki sprzęt. Mimo tego, Amelka była w stanie pokonać na nim do 15 km w trakcie wycieczki. Faktem jest jednak, że narzekała czasami i nie jeździła dłuższych dystansów dzień po dniu, a jeśli tak, to wspomagana holem Follow Me. Czy wynikało to z wagi? Ciężko jednoznacznie stwierdzić, może brakowało czasami motywacji... Nie chcę dorabiać teraz teorii o tym, że na lekkim rowerze wszystko byłoby łatwiejsze, bo tak nie uważam, ale jednak... marzył nam się lekki rower dla Amelki. Szczególnie gdy po rowerowej majówce na Kaszubskiej Marszrucie w Borach Tucholskich zobaczyłem u syna naszych znajomych leciutki WOOM 2. Od tamtej pory rozpocząłem poszukiwania lekkiego i solidnego rowerka dla Amelki. Wybór padł na WOOMa, a przypieczętowaliśmy to na Targach Kielce Bike Expo rozmową z dystrybutorem marki WOOM o współpracy w sprzedaży rowerków WOOM. Wiosnę 2017 r. zaczęliśmy więc z nowym asortymentem w sklepie i nowym rowerkiem w naszej stajni.

Dlaczego lekki rowerek?

Bo zakup roweru o wadze 12 kg dla dziecka, które samo waży 19 kg i wymaganie od niego aby pokonało bez marudzenia 30 km, a nastepnego dnia 25, kolejnego 27 itp. to chyba zbyt duże oczekiwanie rodziców. A może tak powinno być i nie powinniśmy się przejmować sporą wagą rowerów naszych dzieci i ciągać je na wycieczki z takimi właśnie rowerkami i wymagać od dzieci dużej wytrzymałości? Znam oczywiście dzieciaki, które nie mają z tym problemów (mamy takich chłopaków w naszej rowerowej ekipie), ale nasza Amelka, mimo, że jest naprawdę wysportowaną i wytrzymałą dziewczynką, nie jest typem harpagana. Pamiętam, że w dzieciństwie na jubliacie pokonywałem naprawdę duże odległości, miałem jednak zdecydowanie więcej niż 5,5 roku, byłem chłopcem i miałem naprawdę aktywnych kolegów, a rower (szczególnie wyścigi) i w ogóle ruch były dla nas jedną z niewielu rozrywek. Trochę to nasze dzieciństwo różniło się od dzieciństwa naszych dzieci, szczególnie, że ja wychowałem się w małej wiosce, a Amelka wychowuje się w dużym mieście.

Lekki Woom 4 przypięty do przyczepki Qeridoo SpeedKid 2 - po 30 km wymagającej trasy Amelka bohatersko skapitulowała :)

Lekki bo planujemy, że podczas wyprawy/wycieczki rowerowej, np. gdy przyjdzie burza lub kryzys, Amelka wsiądzie do przyczepki obok młodszego brata, a rower powiesimy na rączce przyczepki lub włożymy go do bagażnika przyczepki (zdarzało nam się robić tak, z tym, że wtedy mieliśmy hol Follow Me, za pomocą, którego mogliśmy holować rower bez dziecka).

Dlaczego rower WOOM?

Nie będę ukrywał, najważniejszymi kryteriami były waga oraz fakt, że sami je zaczęliśmy sprzedawać, przekonawszy się o ich wysokiej wartości. Bo dystrybutor, a co za tym idzie gwarant jakości (o ile łatwiej jest złożyć reklamację, dostarczyć sprzęt do sklepu w Polsce niż np. do sklepu w Niemczech czy Anglii) rowerku jest w Polsce. Bo chcę znać te rowerki i opowiedzieć o nich, gdy otrzymam milion pytań od kupujących. Bo syn znajomych z naszej turystycznej ekipy jeździł na rowerku WOOM 2 i byli z niego bardzo zadowoleni (zarówno rodzice jak i syn - ale pewnie Jerzyk z każdego byłby zadowolony;) ) - stąd wiedzieliśmy, że to porządny produkt. Wreszcie, bo podobają się nam i Amelce.

Miał być czerwony, ale został zielony, do którego w ramach negocjacji dokupilśmy różowy koszyczek Basil ;)

WOOM 4 jest dedykowany dzieciom o wzroście od 115 cm, ale nasza Amelka nie miała problemów z opanowaniem roweru przy wzroście 110 cm (miała za sobą jednak już ponad 2 sezony samodzielnej jazdy rowerem, z perspektywy czasu było to jednak trochę za wcześnie, ale wymagały tego nasze plany - długie wyjazdy, na których potrzeba było większych kół w rowerze i możliwości zmiany biegów). Jedyny tego mankament jest taki, że oblask i światełka trzeba montować na błotnikach lub ramie (nie da się do sztycy, gdyż jest opuszczona bardzo nisko).

Złożenie rowerka

Złożenie rowerka zajmuje 15-20 minut. Hamulce były już wyregulowane, podobnie jak przerzutka. Wystarczyło zamontować przednie koło, siodełko, kierownicę, oraz pedały (odkręcone od korb w celu optymalizacji wielkości kartonu), od siebie dorzuciłem jeszcze lampki i dzwonek. Zgodnie z zaleceniem producenta sprawdziłem czy wszystkie śruby/szybkozaciski są dobrze dokręcone i byliśmy gotowi do pierwszej jazdy! Złożenie, w tym regulację przerzutki, szczegółowo opisuje instrukcja, w internecie dostępne są też krótkie filmiki obrazujące przygotowanie rowerka WOOM 4 do pierwszego użycia. Koło z przodu mocowane jest na szybkozacisk, jeśli więc myślicie o jego zakupie i używaniu z holem rowerowym Follow Me (co naprawdę polecamy podczas wycieczek rowerowych), konieczne jest dokupienie zakończenia osi z szybkozaciskiem.

Parametry techniczne / wyposażenie

Rama

  • Materiał ramy: lekki stop aluminium wysokiej jakości 6061, rury cieniowane
  • Koła o wielkości 20 cali pozwalają na wygodną jazdę: nisko poprowadzona rama, bardzo niska wysokość siodełka i dogodna, ergonomiczna geometria kierownicy zapewniają równowagę, a tym samym przyjemną i bezpieczną jazdę

Kierownica - zastosowano w niej stery a-head (lżejsze od tradycyjnych sterów, sztywniejsze i prostsze w obsłudze oraz z mniejszą tendencją do powstawania luzów). Nie jest jednak regulowana w pionie. Na razie nie jest to ogranieczeniem, zobaczymy jak będzie po znacznym podniesieniu siodełka.

  • Szeroka, ergonomiczna i lekka kierownica z aluminium z lekkim wzniosem dla większej kontroli podczas jazdy
  • Piaskowana i anodowana na czarno
  • Szerokość 560 mm

W 2019 r. w WOOM 4 wprowadzono wspornik kierownicy, który umożliwia podniesienie kierownicy do komfortowej wysokości i ma sprawić, że rower rośnie razem z dzieckiem. Poniżej zdjęcie.

Moim zdaniem jednak to wielkość kół jest większym wyzwaniem niż wysokość kierownicy. Gdy dzieci rosną i pokonują coraz większe odległości, w większym tempie, to właśnie większe koła przydają się najbardziej - szczególnie u osób, które zabierają swoje dzieci na dłuższe dystanse. Oczywiście wysokość kierownicy i siodełka też ma znaczenie, ale nie aż tak duże jak wielkość kół.

Poniżej zdjęcie wspornika wprowadzonego do WOOM 4 w 2019 r.

Chwyty - są przykręcone do kierownicy śrubą, dzięki czemu unika się irytującego obracania chwytów - niestety w moim rowerze coś takiego występuje...

  • Dzięki zmniejszonej średnicy odpowiednie dla małych dłoni dziecka
  • Wykonane bez użycia plastyfikatorów i substancji szkodliwych
  • Końcówki z dokręcanymi zaślepkami

Siodełko blokowane jest szybkozaciskiem - nie wymaga więc użycia kluczy do regulacji wysokości - można je szybko dostosować do różnej wysokości dziecka. Możliwa jest regulacja siodełka w poziomie oraz kąt jego nachylenia - przydatne przy używaniu holu Follow Me. Właśnie sztyca mnie trochę zmartwiła - przy jej wyciąganiu okazało się, że w środku rama jest źle wyszlifowana, co spowodowało porysowanie sztycy. Producent zdecydowanie musi poprawić kontrolę jakości w tym aspekcie, takie rzeczy nie powinny się zdarzać!

Siodełko
  • Ergonomiczny kształt dostosowany do wieku dziecka
  • Wykonane bez użycia trujących czy szkodliwych substancji
  • Boczna osłona pozwala na opieranie roweru o murek - my jednak wolimy opierać rower o nóżkę

Siodełko w WOOM 4 jest wygodne, porysowanej sztycy na razie nie widać gdyż jest maksymalnie obiżone.

Regulacja siodełka odbywa się w zakresie 55 - 70 cm, mamy więc nadzieję, że starczy na 2-3 lata intensywnego użytkowania a później przypadnie w spadku młodszemu bratu (jest w uniwersalnym, zielonym kolorze - miał być czerwony, ale zabrakło zarówno w naszym jak i dystrybutora magazynie, a nie było szansy na dostarczenie go przed majówką).

Rowerek Woom 4 waży ok. 8 kg (jest to waga z pedałami, bez dodatków, czyli nóżki, koszyczka, lampek i mocowania do holu Follow Me). Rama wykonana jest z aluminium, co zdecydowanie obniża wagę roweru. Widelec (wykonany z chromo-molibdenowej stali, wytrzymałego, dobrze pochłaniającego drgania materiału) nie został wyposażony w amortyzator, które czynią rowery cięższymi i niestety pochłaniają znaczną ilość energii, szczególnie podczas jazdy pod górkę (gdy nie ma blokady skoku). Poza tym świetny amortyzator, który tłumi drgania, kosztuje pewnie z połowę ceny WOOM4. A rowerek dobrze sobie radzi na trudnej nawierzchni (szuter, kamienista), ale nasza Amelka i tak jest na to wrażliwa i taka nawierzchnia szybko ją demotywuje :(

Rower oczywiście wyposażony jest w przerzutki (8 biegów), które umożliwiają płynną oraz efektywniejszą jazdę w różnie ukształtowanym terenie - podjazdy, zjazdy. Producent zdecydował się zastosować obrotową manetkię Gripshift X4 SRAM, co moim zdaniem pozwala łatwo opanować dziecku zmianę przełożeń. Przerzutki działają płynnie, bardzo ładnie wykonują zmianę przełożeń. Manetka jest jedną z najlepszych do zmiany biegów dla dzieci w napędzie 1x8. Szeroka co powoduje, że dziecko może złapać ją lepiej a i mniejsza średnica powoduje, że łatwiej się ją trzyma i zmienia biegi.

Napęd

  • Lekkie korby z kutego aluminium o długości 110 mm i wąskim rozstawie (czynnik Q)
  • Przełożenie dla początkujących: 29 zębów z przodu i 11-32 z tyłu
  • Pedały platformowe wykonane z plastiku
  • Uszczelniony wkład suportu
Przerzutka
  • Osiem biegów
  • Manetka obrotowa SRAM Grip Shift
  • Przerzutka SRAM X4

Hamulce typu V-Brake działają bez zarzutu - nie wymagają dużej siły w celu zatrzymania rowerka w miejscu. Dla dzieci z mniejszymi rączkami można zmienić położenie klamki - sprawić by była bliżej chwytu. Na początku miałem obawy, czy Amelka, przyzwyczajona do hamulca nożnego poradzi sobie z opanowaniem zupełnie innego rodzaju hamulców. Na szczęście krótki instruktaż na przedsklepowym placyku rozwiał moje wątpliwości, oczywiście ma jeszcze czasami odruch hamowania nogą, ale szybko go zastępuje. Już pierwsza wycieczka na plac zabaw pokazała, że Amelka i WOOM (nazwany przez nas "żabką", a po dodaniu koszyka "kwiatkiem") będą się dogadywać :)

Hamulec
  • Dwa niezależnie obsługiwane hamulce
  • Hamulec mini v-brake dopasowany do siły rąk dziecka
  • Ergonomiczna dźwignia hamulcowa z regulacją zasięgu
  • Mniejsze tarcie i płynne działanie hamulca dzięki zastosowaniu wysokiej jakości uszczelnionych linek hamulcowych marki Jagwire

Łańcuch na przedniej zębatce, czyli tam gdzie najczęściej dochodzi do zabrudzeń spodni, jest osłonięty aluminiową osłoną.

Opony - renomowanej firmy Kenda, dętka z zaworem samochodowym. Jeśli ktoś woli, może wymienić je na bardziej szosowe (z mniejszym bieżnikiem) lub bardziej terenowe (z agresywnym bieżnikiem), dla nas jednak te są dobre - uniwersalne, sprawdzają się w mieście i w lekkim terenie (szuter, ubite, leśne dukty).

Wyposażenie dodatkowe

Rower dodatkowo wyposażyłem w:

- koszyczek - Basil,

- nieduże lampki ostrzegawcze Sigma (światło białe) oraz Topeak (światło czerwone Topeak Red Lite II),

- dzwonek (niekoniecznie oryginalny WOOM),

- odblaski (czerwony i biały - moim zdaniem powinny być standardowym wyposażeniem - np. lekkie rowery FROG są w standardzie wyposażone w dobrze widoczne odblaski),

- nóżkę (mam wrażenie, że jest to najmniej dopracowany element rowerów WOOM - nóżka jest po prostu nijaka, odstaje jakością i wykonaniem od rowerów). Jest po prostu zwykła (co akurat nie jest wadą), a jej poprzez jej zamocowanie (ostre elementy, przykręcanie do ramy) niszczy lakier oraz ramę! FROGi mają np. na elemencie nóżki, który dotyka ramy, wyściełanie, które zapobiega niszczeniu ramy.

- przed majówką wyposażyliśmy rower w błotniki (nie oryginalne WOOM a tańsze i równie dobre SKS Velo Kids 55 ze wspornikiem).

Koszyczek Basil w jedynie słusznym różowym kolorze a na nim odblask dla poprawy widoczności po zmroku

Oświetlenie i odblask poprawiający widoczność i bezpieczeństwo!

Użytkowanie

WOOM 4 jest naprawdę dobrym rowerkiem. Na asfalcie i szutrówkach spisuje się znakomicie, z uwagi na węższe opny trochę trudniej poruszać się nim w terenie, szczególnie, że prowadzi go dziewczynka, a nie chłopak-harpagan. Przerzutki działają bez zarzutu, Amelka szybko je opanowała, wziąż ma problem z wybraniem właściwego przełożenia, ale to nie kwestia roweru, a umiejętności dziecka. Ponieważ często wybieramy trasy z przewyższeniami (w trakcie rowerowej wycieczki w świętokrzyskim - "Do Dębu Bartek przez Świnią Górę - wycieczka z historią w tle" było to w sumie 370 m - suma przewyższeń na trasie o długości 47 km, Amelka przejechała ok. 26 km), wygodna możliwość zmiany przerzutek jest dla nas istotna. Postawiony na nóżce jest bardzo stabilny, hamulce można wyregulować łatwo, bez zbędnej filozofii.

Rower nie ma łatwego życia z nami - jeździmy z nim głównie w terenie, po drogach szutrowych, leśnych, nierzadko złapie nas deszcz. Kałuże nie są mu obce, szczególnie, że Amelka lubi je pokonywać. Musimy o niego dbać jak o rower dla dorosłych.

Dlaczego WOOM 4 jest świetnym rowerkiem dla 6, 7 a może nawet niewysokiego 8 latka?

– Bardzo niska waga rowerku - osiągnięta dzieki zastosowaniu ramy z lekkiego aluminium, aluminowych obręczy kół i innych lekkich elementów

– Niski środek ciężkości

– Komfortowe siodełko umożliwiające regulację kąta nachylenia (w celu znalezienia wygodnej pozycji - aczkolwiek jest to minimalna regulacja)

– Szybkozaciski na kołach - dla szybkiego zdjęcia kół do transportu, zmiany dętki itp.

– 8 biegowa przerzutka ułatwiająca jazdę w pagórkowatym terenie, z doskonałą manetką zmiany biegów SRAM X4 - bardzo łatwą w obsłudze

– Nieduży przekrok - dla łatwiejszego wsiadania

– Opony Kenda zapewniajace znakomitą przyczepność

Podsumowanie

Lekki rower dla dzieci WOOM 4 to dobrej jakości produkt dla 5-7 latka i wymagających rodziców (bo to my, rodzice patrzymy na parametry, wagę itp. - dla dziecka najważniejszy jest fakt posiadania roweru). Znakomicie sprawdzi się szczególnie u tych, którzy pokonują z dziećmi spore odległości lub których dzieci są drobnej budowy i potrzebują lżejszego sprzętu. Z uwagi na cenę (1799 zł) nie jest to rower, który musi mieć każdy kilkulatek - po prostu nie każdemu dziecku (ale i rodzicowi, bo często rodzice wybierają lekkie rowery aby dzieci były w stanie jechać z nimi znaczne odległości) jest potrzebny lekki rower - wg mnie to świetny wybór dla rodziców, którzy chcą pokonywać z dziećmi spore odległości lub dla drobnych dzieciaków - Amelka do takich należy, wysportowana, silna, ale drobna. Potrzebuje roweru, który będzie ważył mniej niż 3/4 jej masy. Nie jest to żaden mój wymysł, po prostu taki jest fakt. Dlaczego? Bo podczas naszej wyprawy rowerowej w podlaskim zrobilśmy w 3 dni ok. 170 km. To raczej niezły wynik, nawet biorąc pod uwagę, że sporo dzięki połączeniu holem Follow Me (dlatego ja też potrzebuję aby Amelka miała lekki rower). Jeśli jednak zdecydujecie się na jego zakup, na pewno będziecie z niego zadowoleni! A zatem, na rowery i wuuuum ;)

Ostatniego dnia wspaniałej wyprawy rowerowej z dziećmi w podlaskim :)

Uwaga: jeśli ktoś myśli, że zaraz po zakupie WOOM lub innego lekkiego rowerka dziecko nagle będzie pokonywać znaczne dystanse, pokocha rower i wycieczki rowerowe niech się poważnie zastanowi. Dziecko potrzebuje motywacji, rówieśników i przede wszystkich chęci do wycieczek rowerowych. Dobry rower nie będzie lekiem, gdy brakuje wszystkiego innego - przede wszystkim chęci i wsparcia ze strony rodziców! Ale na pewno będzie pomagał, jak w przypadku naszej córki czy jej koleżanki, która zaczęła nawet jeździć do przedszkola po zmianie roweru (z ciężkiego Specialized na kołach 16") na WOOM 4 - 8 km w jedną stronę :)

Do zakupu lekkich rowerów WOOM oraz FROG zapraszam Was do naszego Sklepu:)

Komentarze

Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.