dzisiaj jest czwartek, 18 kwietnia 2024
Booking.com

Kliknij województwo, aby zobaczyć atrakcje.

Mapa atrakcji dolnośląskie kujawsko-pomorskie lubelskie lubuskie łódzkie małopolskie mazowieckie opolskie podkarpackie podlaskie pomorskie śląskie świętokrzyskie warmińsko-mazurskie wielkopolskie zachodniopomorskie

Kliknij województwo, aby zobaczyć wycieczki.

Mapa wycieczek dolnośląskie kujawsko-pomorskie lubelskie lubuskie łódzkie małopolskie mazowieckie opolskie podkarpackie podlaskie pomorskie śląskie świętokrzyskie warmińsko-mazurskie wielkopolskie zachodniopomorskie

Kliknij województwo, aby zobaczyć noclegi.

Mapa noclegów dolnośląskie kujawsko-pomorskie lubelskie lubuskie łódzkie małopolskie mazowieckie opolskie podkarpackie podlaskie pomorskie śląskie świętokrzyskie warmińsko-mazurskie wielkopolskie zachodniopomorskie

Pustynna burza nad polskim morzem – wydmy w Słowińskim Parku Narodowym

2018-07-17 09:52

W miejscowości, w której mieliśmy kwaterę, z 10dniowego pobytu spędziliśmy tylko 2 dni, z tego na plaży pół dnia – pogoda nas nie rozpieszczała. Bardzo miło wspominamy wizytę w Łebie, szczególnie całodniową wycieczkę do Słowińskiego Parku Narodowego. W mojej opinii Park to zdecydowanie największa atrakcja okolic Łeby, o ile nie całego Wybrzeża.

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!

  1. Łeba - Labirynt 3d

    Naszą wycieczkę, trochę z konieczności - rano padał ulewny deszcz i cały czas krążyły deszczowe chmury, zaczęliśmy od zabawy w Labiryncie 3d. Na powierzchni 5000 m2 utworzono naturalny labirynt z platformami widokowymi i 5 bazami do zdobycia po drodze do wyjścia. Dostaliśmy mapę, wzięliśmy wózek i zaczęliśmy błądzenie. Zabawa była niesamowita, szczególnie, że w przeciwieństwie do innych labiryntów, w których byliśmy nie było żadnych przejść na skróty. Przed wejściem do labiryntu można skorzystać z wypożyczalni drewnianych wózków, które ułatwią przejście labiryntu z małymi dziećmi, my jednak woleliśmy nasz wózek.

  2. Ruchome wydmy w Słowińskim Parku Narodowym

    Bądźmy świadomi, że w zależności od wybranego wariantu dostania się na wydmy, nasza wycieczka może okazać się kosztowna. Jak zatem można się więc dostać na wydmy?

    Pierwszy wariant, na pieszo z centrum Łeby, wtedy czeka nas ok. 8 km spacer. Rowerem, także z centrum – w Łebie jest dużo wypożyczalni i zdecydowanie je polecamy, gdyż są dużo tańsze niż ta przy samym parku. W zasadzie każda wypożyczalnia ma rowery z krzesełkami. Można też podjechać samochodem na parking przy wejściu do parku (wieś Rąbka) i tam zostawić samochód, pamiętajmy jednak, że zazwyczaj jest tam ciasno a parking to 5 zł/h. Z uwagi na deszczowe chmury krążące w okolicy, wybraliśmy wariant z parkingiem niedaleko wejścia do parku, niestety dosyć drogim (5 zł h). Bilety wstępu do Parku nie są drogie (6 zł i 3 zł ulgowy). Następnie czeka nas 6 km, bardzo przyjemny spacer w kierunku wydm. Najszybszą, ale moim zdaniem najmniej przyjemną opcją jest przejazd Melexem (odnośnik do aktualnych cen na stronie parku w poradach praktycznych).

    My wybraliśmy się pieszo, z wózkiem i nosidełkiem turystycznym, które zabieramy na każdy wyjazd. Trasa wycieczki jest naprawdę przyjemna, praktycznie cały czas idziemy drogą z lasem po obu stronach i ogromnym jeziorem Łebsko po lewej – na wydmy można dostać się też statkiem, który pływa po tym jeziorze. Pamiętajmy, że na drodze tam spory ruch (melexy, rowery, piesi), więc warto mieć dzieci na oku. Mniej więcej w 2/3 drogi zobaczymy Wystawę Militarną Wyrzutni Rakiet, ale my, mimo moich zapędów militarnych darowaliśmy sobie – jest dosyć drogo (14 zł / 10 zł ulgowy). Poza tym ciągnęło nas do wydm! Przy Wystawie można kupić coś do jedzenia i picia. Stąd do wydm zostało już tylko 2 km. Amelka już nie chce być w wózku, woli oglądać świat z nosidełka, i dobrze, bo bardzo lubię jak siedzi z tyłu i bawi się wszystkim co mam na głowie. Wózek możemy zostawić w przechowalni rowerów (my płaciliśmy 5 zł), nie polecamy zabierać go na wydmy – tylko się umęczymy a pewnie i tak nie uda nam się go wciągnąć na górę.

    Kiedy już wyjdziemy na górę, widoki potrafią zwalić z nóg. Nasza Amelka była za mała, żeby docenić otaczające nas piękno, ale my nie mogliśmy wyjść z podziwu dla przyrody, która potrafiła stworzyć coś tak wspaniałego nad polskim morzem. My trafiliśmy na małą burzę piaskową, więc na wydmach nie spędziliśmy dużo czasu, gdyż Amelka się wystraszyła i zaczęła płakać z tego powodu. Starsze dzieci miały tam niesamowitą zabawę. Bo w końcu gdzie można spotkać tak wielką piaskownicę? Teoretycznie jest zakaz schodzenia ze szlaku, ale wiele osób tego nie przestrzegało. Mamy 2 możliwości powrotu – wydmami dochodzimy do morza i wracamy plażą, brzegiem morza albo wracamy tą samą drogą. Jeśli zdecydujemy się iść plażą, całość trasy, od parkingu we wsi Rąbka wyniesie 13 km. Zdecydowanie jest to jednak wyjście dla rodziców ze starszymi dziećmi, bez wózka. Nie widziałem też, aby ktoś wybierał się na tę trasę rowerem, ale przy odrobinie samozaparcia na wydmach jest to możliwe.

    Jeśli interesują Was inne zakątki Słowińskiego Parku Narodowego, polecam propozycję wycieczek i ścieżek edukacyjnych przedstawioną na oficjalnej stronie Parku.

Komentarze

Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.