Chwila dla żubra czyli... Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach
Yucon, Munitoya, Alberta i Acadia – czyli dary dla Prezydenta RP Ignacego Mościckiego od Polonii Kanadyjskiej. A co kryje się pod tymi nazwami? Samochody? Konie krwi szlachetnej?
W 2014 r. Ośrodek (z powodu gruźlicy żubrów) został zamknięty do odwołania.
Otóż były to cztery bizony, które w 1931 r. dały początek „Zwierzyńcowi bizonów”, znanego dziś jako Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach. W 1936 r. w Smardzewicach pojawił się pierwszy żubr pochodzący z Białowieży.
Pierwszym mieszkańcom zwierzyńca nie było łatwo. Warto wspomnieć i pamiętać, że w czasie II Wojny Światowej Niemcy zlikwidowali zwierzyniec, a zwierzęta wywieźli do Rzeszy. Niestety już ich nie odzyskano. Nowi mieszkańcy zwierzyńca pojawili się ponownie w 1949 r. i pochodzili ze stad hodowlanych z Pszczyny i Niepołomic. W 1995 r. hodowla w Smardzewicach została uznana za najlepszą hodowlę zamkniętą żubrów w Polsce. I to właśnie tu chcemy Was zaprosić.
Tereny okalające Ośrodek są wprost wymarzone do rodzinnej turystyki pieszej i rowerowej - znajduje się on bowiem tylko kilka kilometrów od Spalskiego oraz Sulejowskiego Parku Krajobrazowego.
Na obszarze o powierzchni 72 ha przebywa obecnie ok. 20 dostojnych żubrów. Z myślą o turystach wybudowano drewnianą zagrodę ekspozycyjną o powierzchni 2,4 ha oraz taras widokowy.
Uwaga! Z parkingu do ośrodka hodowli prowadzi 3,5 kilometrowa ścieżka edukacyjna, przy której w kilku punktach znajdują się tablice informacyjne z opisem działalności ośrodka, biologii, ekologii i ochrony żubra oraz walorów przyrodniczych Lasów Spalskich.
A my polecamy wycieczkę rowerową, której jednym z punktów jest Ośrodek Hodowli Żubrów.
Przed udaniem się na wycieczkę, upewnijcie się, czy Zagroda Żubrów jest czynna w tym dniu -tel. (44) 710 86 20, 508 190 667.
W 2014 r. Ośrodek (z powodu gruźlicy żubrów) został zamknięty do odwołania.
Komentarze
Ośrodek połozony 3 km od parkingu, spacer z małymi dziemi odpada, bryczką niecałe 10 min. w jedną stronę po 10 zł, od osby, nieważne czy dziecko ma pół roku - osoba to osoba - poprostu nabijanie kasy. Po czym 10 minut całego zwiedzania. Zobaczysz 4 żubry pochowane po kątach i poczytasz troch na tablicach. Powodzonka
Zubr to nie tresowane zwierzątko i robi co chce... spacer przez las super sprawa i trochę ruchu dla ciała :-) 6 żubrów to nie tak malo; jedno ma dopiero kilka dni. Polecam!!!
My zrobiliśmy sobie wycieczkę rowerową do Ośrodka, żubry się nie chwały, nawet były 2 młode, w tym jedno 3 dniowe. Córce (3 lata) bardzo się podobało, nam zresztą także:) Ale bryczką nie jechaliśmy, tylko mieliśmy rodzinną wycieczkę.
Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.